.:Wild Paws:.

Tutaj przeżyjesz prawdziwą przygodę! Zarejestruj się już teraz!

Ogłoszenie

Administracja Pora roku Pogoda/Temperatura Nawigacja
Yithis
Zima.
Regulaminy
Swahili
Obfite opady śniegu,
Pada śnieg, czasem deszcz
Przywitaj się
Luos
dookoła jest lód.
od 3 °C do -15 °C
Karty Postaci
Samanva
Wymiana

#1 2014-10-18 13:29:13

Yithis

€‚‡R▪A▪W▪R‡‚€

51864814
Skąd: Honolulu
Zarejestrowany: 2014-10-15
Posty: 109
Punktów :   
Postać: Felcor Erratum
Gatunek: Rennex
Autor awatara: Mousu/ja
WWW

Wronie Szczyty

// Wronie szczyty to góry, które wyglądają jak dzioby ptaków. Wieczorami światło odbija się od nich tak, że wyglądają jak wielkie wrony, chcące połknąć niebo. //


http://taleofdragons.net/images/sigs/yithis.png

Offline

 

#2 2014-11-16 20:45:51

Shebi

Nowy

Zarejestrowany: 2014-11-14
Posty: 3
Punktów :   
Postać: Ismodar
Gatunek: Smok

Re: Wronie Szczyty

Nadleciał ze wschodu i siłując się z porywistym wiatrem uważał, by nie wyrżnąć o pobliskie skały. Smoki należały do wytrzymałych stworzeń, jednak ciężko byłoby im znieść podobny wypadek. Ismodar, wymachując zamaszyście ogromnymi skrzydłami, szukał dla siebie odpowiedniego miejsca na spoczynek. Uznał, że najpewniej będzie się czuł w górach, a dokładniej w ich szczytach, gdyż do takich właśnie warunków był przyzwyczajony od zawsze. Byle skalna półka, która byłaby w stanie utrzymać jego ciężar - na chwilę obecną nie oczekiwał więcej i na pewno nie w takim środowisku. Toteż ucieszył się niezmiernie, gdy dostrzegł wejście do groty; zwrócił się w jej stronę z pewnym wysiłkiem, gdyż coraz ciężej było mu opierać się silnym podmuchom i westchnął z ulgą, kiedy nareszcie wylądował... Zachwiał się jeszcze, złożył czarne skrzydła (utrudniły mu nieco wejście) i ruszył do przodu, by w ciemnym wnętrzu stać się praktycznie niewidocznym. Z racji panującego mroku nie dostrzegł, co znajdowało się głębiej, jednak nie obchodziło go to zbytnio; był zmęczony i po prostu położył się pod ścianą, opierając łeb na łapach. Miał nadzieję, że go nigdy nie odnajdą. Odleciał za daleko.

Ostatnio edytowany przez Shebi (2014-11-16 20:49:33)

Offline

 

#3 2014-12-26 14:58:11

Coranidev

Początkujący

44584830
Call me!
Zarejestrowany: 2014-12-23
Posty: 96
Punktów :   
Postać: Coranidev. Krzysztof
Gatunek: Wilk+Gepard+Kruk. Volkkrog
Autor awatara: CorRum

Re: Wronie Szczyty

Wszedł wolnym krokiem, ciągnąc za sobą ogon z delikatnie rozpostartymi skrzydłami i lekko opuszczonym łbem, jakby był zły lub przygnębiony.
Wzrokiem się rozejrzał i zastał pustki. W końcu mogę iść spać. Ułożył się pod jedną z gór a wokół stworzył kręg z ognia, żeby go ogrzewał i chronił przed próbami ataku, po czym zamknął oczy usiłując zasnąć.
---
Otworzył oczy, po czym ziewnął po śnie mimo wszystko zmęczony. Nie wyspał się ani trochę przez płytki sen, wstał i się rozciągnął dokładnie i spojrzał na ogień, który w momencie spojrzenia zgasł. Postał tak chwilę, po czym ruszył w stronę którą przyszedł. W końcu, skoro oni tacy mało aktywni to, co mi szkoda jedną bójkę lub dwie tam wszczynać i tak pewnie nie zareagują.

// z.t --> Przedwieczny Dąb

//Usunęłam double-posta//


http://fc05.deviantart.net/fs71/f/2010/060/b/8/I_Heart_Tea_Stamp_by_croaky.gif http://fc05.deviantart.net/fs28/f/2008/053/4/d/4d54c1d66343a186.gif http://fc03.deviantart.net/fs37/f/2008/286/e/1/Serial_Killers_by_Scarecrow__Stamps.png  http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2012/234/7/c/7c0b6433a49660cdeb869428cbe0afee-d5c0u67.gif http://fc00.deviantart.net/fs9/i/2006/052/6/7/__Insomniac_Stamp___by_Sora05.gif

http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/354/1/5/hollywood_undead_stamp_by_xxcougarxx-d5om8q6.gif

Offline

 

#4 2015-01-06 12:59:05

Watriss

Nowy

Zarejestrowany: 2015-01-05
Posty: 36
Punktów :   
Postać: Watriss
Gatunek: Alis Aeri
Autor awatara: Taitra

Re: Wronie Szczyty

Wykręciła fikołka w powietrzu, ziemny powiew wiatru głaskał jej skrzydła. Znów fikołek i spirala, po czym miękkie lądowanie. Oparła się na skrzydłach, zwinęła długi ogon. Roześmiała się z nieznanego nikomu powodu. Przechyliła łeb, potrząsnęła nim. Rozejrzała się, był dzień. Czyli pora o której powinna zwinąć się w kłębek na jakiejś skale lub w jaskini. Nie miała ochoty. Powiew wiatru ożywiał ją, wzywał. Las... z rzadka je przemierzała, dla niej za mało miejsca, coś jednak ją wzywało. Wyciągnęła łeb, zmrużyła oczy. Zesunęła się z skały zaczęła spadać, rozłożyła skrzydła po czym znów wzniosła się ku niebu. Kierując się w stronę Lasu Świetlików gdzie w oddali widziała stary dąb.

Offline

 

#5 2015-01-23 21:13:42

Luos

Czarna Śmierć.

Zarejestrowany: 2014-10-17
Posty: 196
Punktów :   
Postać: Luos
Gatunek: wilk (?)
Autor awatara: Ja/strona z tapetami

Re: Wronie Szczyty

Czarna przydreptała tu, bardzo zadowolona z siebie. Ach, to świeże powietrze... Rozejrzała się. Nikogo tu nie było.


Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej

Everything that kills me makes me feel alive

"Proponuję rozszarpać go na strzępy, wypruć flaki, a futro porozrzucać po całym lesie."

Offline

 

#6 2015-01-23 21:19:24

Yithis

€‚‡R▪A▪W▪R‡‚€

51864814
Skąd: Honolulu
Zarejestrowany: 2014-10-15
Posty: 109
Punktów :   
Postać: Felcor Erratum
Gatunek: Rennex
Autor awatara: Mousu/ja
WWW

Re: Wronie Szczyty

Tayu wylądował gdzieś po drugiej stronie. Ziewnął. Tutaj chyba nikogo nie było. Chyba... Rozglądnął się. Czuł kogoś, ale go nie widział. Pewnie istota była tu niedawno, na pewno już poszła. Miał jednak nadzieję, że zaraz coś się stanie, bo jak nie, to umrze z nudów.


http://taleofdragons.net/images/sigs/yithis.png

Offline

 

#7 2015-01-23 21:24:48

Luos

Czarna Śmierć.

Zarejestrowany: 2014-10-17
Posty: 196
Punktów :   
Postać: Luos
Gatunek: wilk (?)
Autor awatara: Ja/strona z tapetami

Re: Wronie Szczyty

Luos zaczęła kręcić się po szczytach. W pewnym momencie wyczuła zapach Tayu. Podążyła za nim. Gdy tylko zobaczyła zwierzaka, skoczyła na niego, przyduszając do ziemi. Ach, dlaczego by się nie zabawić? Czarna uśmiechnęła się psychicznie do stworka.
-Witaj, Tayukino. Jak tam dzień?- Powiedziała, przejeżdżając lekko pazurami po jego szyi.
-Chodźmy na obiad. Wiesz, co będzie głównym daniem?- Uśmiechnęła się szyderczo. Wciągnęła powietrze do płuc.
-Mmm, to świeże powietrze wzmaga mój apetyt.- Czarna przydusiła go mocniej do ziemi. Otworzyła paszczę i ugryzła Taya w klatkę piersiową, wyrywając sierść i mięso. Oblizała się.


Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej

Everything that kills me makes me feel alive

"Proponuję rozszarpać go na strzępy, wypruć flaki, a futro porozrzucać po całym lesie."

Offline

 

#8 2015-01-23 21:31:02

Yithis

€‚‡R▪A▪W▪R‡‚€

51864814
Skąd: Honolulu
Zarejestrowany: 2014-10-15
Posty: 109
Punktów :   
Postać: Felcor Erratum
Gatunek: Rennex
Autor awatara: Mousu/ja
WWW

Re: Wronie Szczyty

Tayu ryknął, czując ból. Zaczął się szarpać, jednak wiedział, że to niewiele da.
- Złaź ze mnie, psycholko! - wywrzeszczał.
Z trudem podniósł magią wilczycę, która wbiła pazury w jego ciało. Co się z nią stało? Dlaczego go tak nagle zaatakowała? Nie próbował się nawet podnieść. Sparaliżował go strach, poza tym wszystko go zaczęło boleć, ledwo mógł oddychać. Cholera, było się cieszyć tym, że nic się nie działo... Powiedział w duszy i kątem oka zerknął na czarną.


http://taleofdragons.net/images/sigs/yithis.png

Offline

 

#9 2015-01-23 21:42:00

 Aevara

Zaawansowany

Skąd: Czarna Pustynia
Zarejestrowany: 2014-10-18
Posty: 303
Punktów :   
Postać: Helios, Aletheia
Gatunek: Nigorich, Jednorożec
Autor awatara: Atlana
WWW

Re: Wronie Szczyty

//Helios//

Nigorich zaraz po przybyciu zauważył Luos wiszącą w powietrzu i Taya... Dziwne. Usiadł nieopodal nich, i postanowił na razie popatrzeć. Jak będzie trzeba, zaatakuje.


Kiedyś byłam "Vailins"


Nemo me impune lacessit.


Helios, Aletheia, Helios voice, Aletheia voice

Offline

 

#10 2015-01-23 22:32:54

RyuinHunter

Początkujący

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 77
Punktów :   
Postać: Kidan
Gatunek: Smok
Autor awatara: Pentona

Re: Wronie Szczyty

Kidan kiedy tylko zobaczył co robi Luos, rzucił się na nią i staranował barkiem. Potem obrócił ją na brzuch i wydyszał prosto w pysk:
- Nigdy nie krzywdź niewinnych istot. Nigdy. Dotarło?
Podszedł do Tayu.
- Wszystko w porządku?


Jedzcie, pijcie, bawcie się! Śmierć to nie powód do smutku!

Kidan
Jeremy

Poprzednia postać: Akth, zaciupany przez Heliosa

Offline

 

#11 2015-01-23 23:03:11

Yithis

€‚‡R▪A▪W▪R‡‚€

51864814
Skąd: Honolulu
Zarejestrowany: 2014-10-15
Posty: 109
Punktów :   
Postać: Felcor Erratum
Gatunek: Rennex
Autor awatara: Mousu/ja
WWW

Re: Wronie Szczyty

Próbował wstać. Nic z tego. Ból przeszywał jego ciało, krwi było coraz mniej. Podniósł głowę i spojrzał na Kidana. Ruszył ogonem, przesuwając piach i żwir.
- Nie. - wymamrotał. Trudno mu było mówić. - Wszystko mnie boli...
Spojrzał na Luos. Dlaczego chciała go zabić? Warknął, po czym znów spróbował się podnieść, lecz ponownie upadł.


http://taleofdragons.net/images/sigs/yithis.png

Offline

 

#12 2015-01-23 23:10:33

 Aevara

Zaawansowany

Skąd: Czarna Pustynia
Zarejestrowany: 2014-10-18
Posty: 303
Punktów :   
Postać: Helios, Aletheia
Gatunek: Nigorich, Jednorożec
Autor awatara: Atlana
WWW

Re: Wronie Szczyty

Jak nie Luos, to on. Helios błyskawicznie doskoczył do Taya, i wgryzł mu się w gardło. Skutecznie uniemożliwiała mu to sierść na szyi stworka, lecz basior się nie poddawał. Z czasem go udusi.
-Wybacz... To jest... Silniejsze ode... Mnie.-wychrypiał przez zaciśnięte kły, lecz dalej dusił.


Kiedyś byłam "Vailins"


Nemo me impune lacessit.


Helios, Aletheia, Helios voice, Aletheia voice

Offline

 

#13 2015-01-23 23:25:43

Yithis

€‚‡R▪A▪W▪R‡‚€

51864814
Skąd: Honolulu
Zarejestrowany: 2014-10-15
Posty: 109
Punktów :   
Postać: Felcor Erratum
Gatunek: Rennex
Autor awatara: Mousu/ja
WWW

Re: Wronie Szczyty

Udrapnął Heliosa w pysk. Co się wszystkim dzisiaj porobiło? Jakiś duch ich opętał czy co? Brakło mu już siły, by się uwolnić z kłów Heliosa. Czyżby to był jego koniec? Miał nadzieję, że to się inaczej skończy... Spojrzał na niebo, na ziemię, na kamień i na kwiat, który wyrósł między skałami. Piękny, żółty kwiat. To, co kiedyś wydawało mu się bezwartościowe, nagle zaczął doceniać, kochać, uważać za coś najwspanialszego na świecie. Nie wyobrażał sobie świata, do którego jego podróż się zaczęła; raz myślał, że będzie tam ciemno i zimno, raz radośnie i przytulnie. W końcu, jak miał sobie wyobrazić to, skoro nigdy tam nie był? Nigdy, aż do teraz. Już nie chciał się uwolnić. Czekał, kiedy Helios w końcu go udusi. Ostatnio wszyscy próbują go zabić, a jak nikt go nie goni, to znów wszystko go nudzi. Otworzył pysk i zamiast ryknąć, zaskrzeczał. To koniec. Tayu zamknął oczy.


http://taleofdragons.net/images/sigs/yithis.png

Offline

 

#14 2015-01-23 23:31:43

 Aevara

Zaawansowany

Skąd: Czarna Pustynia
Zarejestrowany: 2014-10-18
Posty: 303
Punktów :   
Postać: Helios, Aletheia
Gatunek: Nigorich, Jednorożec
Autor awatara: Atlana
WWW

Re: Wronie Szczyty

Helios mocniej zacisnął szczęki, nie reagując na zadrapanie. Miał już dość blizn. Kolejna nic nie zmieni. Sprawi tylko, że uodporni się na ból.
-Przepraszam...-powiedział Helios ledwo zrozumiale, i w tym momencie poczuł, że krtań Tayukina nieprzyjemnie zapada mu się pod zębami. Wcześniej nie zwracał uwagi na takie szczegóły. Może to i dobrze? A na ilu jeszcze osobach to sprawdzi? Nikt nie był bezpieczny w jego pobliżu. Nikt. Nawet rodzina, najbliżsi przyjaciele. Helios stał się szaleńcem i mordercą. Nigdy nie przypuszczał, że tak skończy...


Kiedyś byłam "Vailins"


Nemo me impune lacessit.


Helios, Aletheia, Helios voice, Aletheia voice

Offline

 

#15 2015-01-24 13:22:52

Luos

Czarna Śmierć.

Zarejestrowany: 2014-10-17
Posty: 196
Punktów :   
Postać: Luos
Gatunek: wilk (?)
Autor awatara: Ja/strona z tapetami

Re: Wronie Szczyty

Ta wstała, podeszła do Heliosa i poczekała, aż ten puści Tayu. Ech, zabrał jej zabawkę. Luos zmarkotniała, usiadła na jakiejś skale i zaczęła patrzeć się na horyzont.


Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej

Everything that kills me makes me feel alive

"Proponuję rozszarpać go na strzępy, wypruć flaki, a futro porozrzucać po całym lesie."

Offline

 

#16 2015-01-24 13:26:11

 Aevara

Zaawansowany

Skąd: Czarna Pustynia
Zarejestrowany: 2014-10-18
Posty: 303
Punktów :   
Postać: Helios, Aletheia
Gatunek: Nigorich, Jednorożec
Autor awatara: Atlana
WWW

Re: Wronie Szczyty

//Helios//

Helios w końcu puścił. Nie, nie miał zamiaru tego dokańczać. Niech zrobi to ktoś inny. I tak Tayu umrze, ale dobije go kto inny. Nigorich zaczął pomrukiwać coś pod nosem, i położył się na ziemi, brzuchem do góry. Najwyżej od kogoś mu się oberwie, ale to nic.


Kiedyś byłam "Vailins"


Nemo me impune lacessit.


Helios, Aletheia, Helios voice, Aletheia voice

Offline

 

#17 2015-01-24 13:32:52

Luos

Czarna Śmierć.

Zarejestrowany: 2014-10-17
Posty: 196
Punktów :   
Postać: Luos
Gatunek: wilk (?)
Autor awatara: Ja/strona z tapetami

Re: Wronie Szczyty

Czarna, widząc, że Helios zostawił zwierzaka, szybko do niego doskoczyła i błyskawicznie uśmierciła jednym celnym kłapnięciem szczęk. Uśmiechnęła się, po czym wróciła na swoją ukochaną skałę.


Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej

Everything that kills me makes me feel alive

"Proponuję rozszarpać go na strzępy, wypruć flaki, a futro porozrzucać po całym lesie."

Offline

 

#18 2015-01-24 15:04:07

RyuinHunter

Początkujący

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 77
Punktów :   
Postać: Kidan
Gatunek: Smok
Autor awatara: Pentona

Re: Wronie Szczyty

Kidan nie rozumiał dlaczego chcieli zabić tamtego Muuri.
Na początku miał zamiar rzucić się na Heliosa, ale nic by to nie dało. To szaleniec.
Więc po prostu podszedł do Tayu i zabrał jego duszę tak samo jak Aktha.
Potem położył się zdala od wilków i uważnie ich obserwował.


Jedzcie, pijcie, bawcie się! Śmierć to nie powód do smutku!

Kidan
Jeremy

Poprzednia postać: Akth, zaciupany przez Heliosa

Offline

 

#19 2015-01-24 17:28:46

Luos

Czarna Śmierć.

Zarejestrowany: 2014-10-17
Posty: 196
Punktów :   
Postać: Luos
Gatunek: wilk (?)
Autor awatara: Ja/strona z tapetami

Re: Wronie Szczyty

Luos stanęła na skale, nabrała powietrza w płuca, po czym głośno zawyła. Hmm, nie byli jeszcze zbyt wysoko. A gdyby tak wspiąć się wyżej? Czarna chwyciła ciałko Taya, po czym zaczęła się wspinać. Bo niby dlaczego nie? Miała zamiar dotrzeć na sam szczyt, choćby nie wiadomo co.


Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej

Everything that kills me makes me feel alive

"Proponuję rozszarpać go na strzępy, wypruć flaki, a futro porozrzucać po całym lesie."

Offline

 

#20 2015-01-25 00:28:22

 Aevara

Zaawansowany

Skąd: Czarna Pustynia
Zarejestrowany: 2014-10-18
Posty: 303
Punktów :   
Postać: Helios, Aletheia
Gatunek: Nigorich, Jednorożec
Autor awatara: Atlana
WWW

Re: Wronie Szczyty

//Helios//

Nigorich zerwał się, i podreptał za Luos. Nic innego nie miał do roboty, więc dlaczego niby ma za nią nie iść? Pfff, będzie robił co chce. Tak więc Helios raz po raz, z każdym krokiem doganiał czarną.


Kiedyś byłam "Vailins"


Nemo me impune lacessit.


Helios, Aletheia, Helios voice, Aletheia voice

Offline

 




AXIS MUNDI


Wild Land AAF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dragonballwordonline.pun.pl www.elektronicyzst.pun.pl www.hardgaming.pun.pl www.rolnictwo2009.pun.pl www.zarzadzanie09.pun.pl